List otwarty Łowczego Okręgowego PZŁ w Tarnobrzegu – Roberta Bąka na okoliczność obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Tarnobrzegu

Szanowni Państwo zgromadzeni na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
w Tarnobrzegu

        Na jednym z polskich pomników upamiętniających „bohaterów” utrwalania władzy ludowej w czasach terroru komunistycznego, jaki miał miejsce po zakończeniu II wojny światowej napisano następujące słowa: Pomnik ten pochodzi z okresu, w którym gwałt uchodził za męstwo, a cnotai patriotyzm były reliktem przeszłości”. Tarnobrzeg i okolica nie była odstępstwem od tej prawdy historycznej. Prawdy o czasach utrwalania władzy komunistycznej w Polsce i terrorowi, jaki temu towarzyszył.

To właśnie w Tarnobrzegu w roku 1944 powstało więzienie Urzędu Bezpieczeństwa, w którym katowano setki polskich patriotów, którzy w okresie II wojny światowej pod sztandarami Armii Krajowej walczyli z najeźdźcą hitlerowskim a później z okupantem radzieckim. To w Tarnobrzegu więziono żołnierzy AK z Okręgu Lwów i nie tylko. Po ciężkich śledztwach wielu z nich otrzymało wyroki śmierci lub wieloletnich więzień. Wielu nie przeżyło śledztw. W dniu 2 listopada 1944 r. dzięki bohaterskiej postawie „Żołnierzy Wyklętych” uwolniono z tego więzienia 15-stu osadzonych.

Dzień ten ma szczególnie i dla mnie osobisty wymiar i znaczenie. Również  i w tarnobrzeskiej siedzibie UB mój pradziadek – Wincenty Dul, gajowy z Zabrnia Górnego, poddany był bardzo ciężkiemu przesłuchaniu, bity i torturowany, otrzymał wyrok 8 lat więzienia za przynależność do oddziału leśnego kpt. Tadeusza Gajdy „Tarzana”. To właśnie w tarnobrzeskim Urzędzie Bezpieczeństwa Maria Strutyńska pracowała, jako protokolantka jednocześnie przekazując tajne informacje „Tarzanowi”, dzięki czemu uratowała od aresztowań i wyroków śmierci wielu patriotów, za co w konsekwencji sama została skazana wyrokiem wieloletniego więzienia.

Tadeusz Gajda „Tarzan” nie tak dawno – bo zaledwie kilka miesięcy temu został odnaleziony na krakowskim cmentarzu, gdzie po wykonaniu wyroku śmierci przez pluton egzekucyjny Ludowego Wojska Polskiego został pod osłoną nocy zakopany, zaś na jego miejscu pochówku nie postawiono nawet krzyża. We wrześniu tego roku pochowamy jego szczątki na cmentarzu w Stalowej Woli-Rozwadowie z wszelkimi honorami, które należą się patriocie i bojownikowi za wolność i niepodległość naszego kraju.

To tylko krótka wzmianka o bohaterach tamtych czasów, o których dziś często nie pamiętamy lub pomijamy ich w codziennych dyskusjach dotyczących historii, gdyż ideały jakie wyznawali – „Bóg – Honor – Ojczyzna” stały się obecnie dla wielu z nas archaizmem światopoglądowym.

Jako Polski Związek Łowiecki Okręg Tarnobrzeg chcemy uczcić pamięć „Żołnierzy Wyklętych” walczących za demokrację i wolność. Nasza organizacja dzisiaj nie jest i nie będzie już obojętna na ich poświęcenie, męstwo i bohaterstwo. Włączając się w obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych akcentujemy nie tylko hołd i uznanie dla ich bohaterstwa, ale również deklarujemy przywiązanie do najlepszych, polskich tradycji wolnościowych, którym jako Związek chcemy być wierni.

 

Podpisano:

Robert Bąk – Łowczy Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego Zarząd Okręgowy w Tarnobrzegu

Dodaj komentarz

Close Menu